czwartek, 4 lipca 2013

Obrączki ślubne

Niedawno z moim Narzeczonym zaczęliśmy się zastanawiać nad fasonem obrączek. Te, które znaleźliśmy w sklepach w różnych centrach handlowych nie do końca nam odpowiadały. Już najatrakcyjniejsze były w salonie YES, gdzie była możliwość doboru fasonu, kształtu, ozdób, graweru itp. (jakby prawie zaprojektowanie własnej wersji). Tutaj link do kreatora obrączek:
Aczkolwiek muszę przyznać, że ceny są dość nieciekawe... I nie były to obrączki marzeń :(

Rozmawiając z rodzicami, dowiedzieliśmy się ciekawej rzeczy. "Za ich czasów" można było zanieść do złotnika tzw. złoty złom (czyli resztki starej biżuterii, np. popsuty pierścionek lub łańcuszek) i z takiego złomiku zrobić sobie obrączki. Zebrałam więc takie domowe "śmieci" i poszliśmy do bardzo fajnego, choć malutkiego zakładu jubilerskiego http://artfox.pl/ (Szczecin). Jest to według mnie magiczne miejsce :) Zanieśliśmy nasz wymarzony projekt, na który już dawno natrafiłam. Wygląda on tak:

Cudne, prawda? :)
Jestem zauroczona prostotą kształtu, ale za razem oryginalnością. Wszystko jest wyważone i gustowne, a co też bardzo ważne, podoba się również Narzeczonemu, a że tak powiem - nie jest fanem biżuterii :D No i ten diamencik!
Okazało się, że bez problemu pani z zakładu jubilerskiego może zrobić taki model, plus - złom biżuteryjny poważnie obniżył cenę! Na prawdę dobry interes, polecam Wam taki krok :)
Już nie mogę się doczekać efektu końcowego, na gotowe obrączki będziemy czekać około miesiąca.

W internecie jest wiele bardzo ładnych modeli, na które natknęłam się po drodze. Niektóre są bardzo oryginalne, jak np. takie z odciskiem palca. Na prawdę fajny pomysł - ale mi osobiście zależało na tym, by nasze obrączki były ponadczasowe i raczej klasyczne. Dlatego zdecydowałam się na taką prostą formę :)
Poniżej wklejam Wam różne piękne przykłady tego symbolu małżeństwa, mam nadzieję, że któraś Wam wpadnie w oko! :)











4 komentarze:

  1. My będziemy szukać czegoś z białego i zwykłego złota. Dlatego, że większość mojej biżuterii jest srebrna i pierścionek zaręczynowy jest z białego złota. Muszę jakoś to wszystko zgrać. Twoje są śliczne, bo klasyczne. Ja się jednak nie zdecyduję na ten diamencik - ostatnio to dość popularne. Chcę, żeby nasze obrączki były niemal identyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem ciekawa, jak wyjdą Twoje, na pewno prześlicznie :)

      Usuń
  2. Świetny wybór! Nasze obrączki są niemal identyczne, z tą różnicą, że górny i dolny frez są z białego złota. Również bardzo cienkie, prawie niewidoczne, ale nadają elegancji obrączce, jednocześnie zachowując tą klasykę, na której Ci zależy. Nasze są z Apartu. Od wewnętrznej strony mamy wygrawerowane 2 daty: ślubu i początku naszego związku:)

    OdpowiedzUsuń